Ford Mustang Cabrio
Dane techniczne
- Rok produkcji
- 1968 r.
- Pojemność
- 5000 cm3
- Skrzynia biegów
- Automatyczna
Opis samochodu
Ford Mustang Cabrio z 1968r. 5.0L automat. Rzadki kolor Diamond Blue zgodny z raportem Marti, który jest dostarczany z samochodem wraz z nową tabliczką znamionową. Samochód ma wspomaganie kierownicy. Posiada elektroniczny układ zapłonowy Pertronix. Aluminiowe pokrywy zaworów Forda, nowy alternator Tuff Stuff Chrome 100 A i rozrusznik Chrome Tuff Stuff. I wiele innych ciekawych elementów silnika. W samochodzie sporo nowych części które właściciel opisał: Tłumik dźwięku pod dywanem, Nowy gaźnik Edelbrock 1406 z dławikiem elektrycznym, Nowy zegar Scott Drake, Nowe sprężyny piór, Nowy grzejnik, Nowy zestaw przedniego grilla GT, Nowe przednie i tylne hamulce, Nowy zbiornik paliwa, Nowy Tuff Stuff Chrome Alternator (100) Amp, Nowy regulator napięcia Tuff Stuff, Nowe zawiasy i sprężyny kapturowe Dynacorn Premium, Nowa obudowa lampy tylnej i soczewki, panele głośnikowe z zainstalowanymi głośnikami JBL, Nowy wskaźnik oleju i temperatury, Nowe mocowania silnika i mocowania skrzyni biegów, Nowe lusterka boczne Scott Drake po obu stronach, Nowe listwy progowe, Nowa pompa paliwa Edelbrock i wiele innych elementów.
Historia
Prezentacja pierwszego Forda Mustanga na światowej wystawie w Nowym Jorku w roku 1964 stała się sensacją. Dopiero wraz z tym autem rozpoczęła się w Ameryce epoka tzw. muscle cars. Samochód został zbudowany na bazie modelu Falcon. Pierwsza wersja Mustanga miała praktycznie takie same wymiary jak Falcon. Wiele części Mustanga pochodziło z modeli Falcon i Fairlane.
Forda mustanga wymyślił w roku 1963 Lee Iacocca. Tylko on prawidłowo rozpoznał nadciągający moment czasowy: dzieci z powojennego wyżu demograficznego właśnie wchodziły w wiek „prawojazdowy” i szukały czegoś przystępnego, a zarazem wystrzałowego i innego od tego, czym jeździli ich rodzice. Obecny już na rynku super sportowy Chevrolet Corvette był niewiele tańszy od europejskich bolidów, a Ford dysponował doskonałym zapleczem technicznym w postaci gotowej płyty podwoziowej i silników. Wystarczyło to wszystko atrakcyjnie opakować, podlać marketingowo-reklamowym sosem i zaoferować jako sposób na demonstrację stylu bycia i nowych czasów.